Nieznani sprawcy zniszczyli elewację siedziby Klubu Inteligencji Katolickiej w Lublinie, w której mieści się m.in. biuro poselskie ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Sprawę wyjaśnia policja.
Zniszczenia zauważyli rano pracownicy biura. Budynek, który niedawno przeszedł gruntowny remont, został obrzucony puszkami z farbą, jajkami i pomidorami.
– To pokazuje, że jak ktoś nie ma argumentów merytorycznych, ucieka się do przemocy i wandalizmu. To świadczy o tych, którzy to zrobili, a nie o nas. Policja podjęła czynności i mam nadzieję, że jak najszybciej schwyta wandala. Także po to, by działać prewencyjnie i odwieść innych od tego typu pomysłów – komentuje Przemysław Czarnek.
Mundurowi zgłoszenie w tej sprawie otrzymali ok. godz. 8.40. – Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze w celu przeprowadzenia oględzin i zabezpieczenia ewentualnych śladów i zapisu z monitoringu. Będziemy wyjaśniać okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia – mówi kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Do podobnego incydentu doszło w sierpniu przy ul. Królewskiej. Wtedy zniszczone zostało wejście do kamienicy, w której mieści się siedziba zarządu okręgowego Prawa i Sprawiedliwości oraz biuro posłanki partii rządzącej Gabrieli Masłowskiej. Na drzwiach do budynku namalowanych zostało m.in. osiem gwiazdek, czyli symbol oznaczający wulgarny zwrot używany przez przeciwników PiS. Sprawca został zatrzymany po kilku dniach. Był nim 19-latek, który swoje zachowanie tłumaczył wypitym alkoholem.